Informacje > Smok 2016 - Podsumowanie

Smok 2016 - Podsumowanie

IX edycja naszej imprezy dobiegła końca! Jak to nasza Małgosia podsumowała,każda edycja jest inna,ale każda udana!

Bardzo dziękujemy naszym sponsorom:

Krakowska firma Dragon Poland. Producent chemii budowlanej, motoryzacyjnej i gospodarczej - za wsparcie finansowe ( http://www.dragon.com.pl/ )
CATERING GRUPA SCANDALE - za pyszny posiłek i miłą atmosferę ( http://scandale-catering.pl/ )
Event Serwis; http://www.eventserwis.com.pl/ - za użyczenie namiotu
Grupa Synergia; http://www.naprawiamyludzi.pl/ - za poprowadzenie profesjonalnej rozgrzewki
Firma DRABEST - za użyczenie namiotu oraz serwisowanie naszych pięknych schodów

Dziękujemy Krakowskiemu WOPR za profesjonalne zabezpieczenie imprezy oraz Policji Wodnej za wsparcie
Firmie OPC Sp. z o.o. za opiekę medyczną ( www.wizytydomowe24.com)

Dziękujemy wszystkim klubowiczom którzy zaangażowali się w organizację i pomoc na miejscu imprezy, jesteście niezastąpieni!
Już teraz zapraszamy na X edycję Przeciągnij Smoka przez Wisłę!

Komentarze

Obrazek użytkownika małgosia

Tak , każda edycja jest inna ,bo Pani Zima jest nieprzewidywalna i kapryśna .
Każda edycja organizacyjnie jest wyzwaniem !
Niemniej dzięki każdemu, kto chociaż raz w niej uczestniczył jest udana !
To uczestnicy tworzą atmosferę!
I dla właśnie mniej czy więcej szalonych chce się organizować kolejne przedsięwzięcia.

Obrazek użytkownika wojciech.naworyta

Przez tę całą imprezę nie mogę się zabrać do uczciwej roboty, a to już tydzień prawie...
W tym roku po raz pierwszy odbierałem imprezę z poziomu Wisły - odczucia znacznie głębsze (nic dziwnego) niż gdy się imprezę odbiera tylko z brzegu. Dopłynąłem do końca i jestem dumny jak paw bo jeszcze dwa lata temu taki pomysł nie powstał by w mojej głowie. Zawsze bałem się wody a już takiej Wisły to ho ho. Jeszcze bardziej dumny byłem gdy mój syn najmilszy (w którym mam upodobanie) szedł na czele korowodu z flagą Kaloryfera godnie niczym jaki ministrant na procesji.
To, że była dobra atmosfera (bez smoga) i sympatyczni sympatycy tego nie warto pisać, co do tego chyba wszyscy jesteśmy zgodni.
Ogromnie miło było uczestniczyć w kolorowym korowodzie (tu sobie wypraszam Małgosiu, ja ani trochę nie jestem szalony, jestem na wskroś zrównoważonym krakowskim mieszczaninem!).
Nie do przecenienia byli pomocnicy, których tu nie wymienię z nazwiska bo ocierałoby się to o nepotyzm. Trudno jednak wymieniać bo było ich okrutnie mnóstwo wiele. Miłą niespodzianką był catering. Świetny pomysł i obsługa bez zarzutu. Mam wrażenie, że to oni uratowali mi życie gdym wreszcie wrócił zziębnięty (bo kto normalny kąpie się w taki ziąb!).
Według mnie strzał w dziesiątkę to był Dragon jako sponsor. Na X "Ciągnięcie Smoka" przydałby się Dragon i jakiś producent grzejników może Purmo? A jak się Dragon nie zgodzi to poszukamy producenta smoczków czyli cumelków (idąc za pomysłem jednego takiego bardziej szalonego z Prószkowa).
W imieniu skromnych szarych uczestników dziękuję wszystkim organizatorom, pomocnikom, ratownikom i ratowniczkom (ech...), policjantom i fotoreporterom i telewizorom (dzięki nim jesteśmy sławni)
W.