Informacje > Otworzyliśmy sezon morsowy Anno Morsini 2018/2019

Otworzyliśmy sezon morsowy Anno Morsini 2018/2019

Po miesiącach wiosny, lata i jesieni otworzyliśmy w niedzielę nowy sezon kąpielowy. Te kilka miesięcy przerwy w morsowaniu pozwoliły nam trochę za sobą zatęsknić. Widać to było wyraźnie gdy w południe przy Hornie pojawiały się kolejne osoby. Frekwencja mimo dżdżu była spora. Obok czerwonych polarów pojawiło się też dużo nowych twarzy – nasz potencjalny morsowy narybek.

Po przywitaniu klubowiczów oraz kandydatów na morsów przez zarząd Klubu otworzyliśmy oficjalnie sezon. Rozgrzewkę przed kąpielą na plaży przy muzyce Beach Boys’ów poprowadziła Agnieszka. Po kąpieli był tradycyjny grill.

W programie rozpoczęcia była też niespodzianka. Ochrzciliśmy nasz klubowy kontener. Po wielu latach dorobiliśmy się tyle klubowych drobiazgów, że do ich przechowywania musieliśmy stworzyć nasz własny magazyn. Dotychczas wszystko przechowywali klubowicze w swoich garażach, piwnicach i na strychach. Przed sezonem niezastąpiony Maciek znalazł kontener, który aż prosił abyśmy go przygarnęli. Bo o czymże może marzyć stary wysłużony morski kontener, jeśli nie o emeryturze gdzieś nad wodą, wśród przyjaciół, gdzie przy dźwiękach piszczących hamulców kolejowych dochodzących z pobliskiego dworca Płaszów będzie sobie wspominał swoją morską transportową młodość.

Nasz nowy magazyn ochrzciliśmy butelką szampana, którą brawurowo rozbiła Matka Chrzestna –  Agnieszka, przy słowach:

 

„Pływałeś po morzach i oceanach

By po latach ciężkiej morskiej pracy

Trafić do Krakowa nad zalew Bagry.

Od dzisiaj będziesz naszym sejfem i sezamem.

Ja Agnieszka Kogut w imieniu Krakowskiego Klubu Morsów Kaloryfer

chrzczę Ciebie i nadaję Ci zaszczytne imię Kurnik

Kurniku, strzeż pilnie naszych skarbów!”

 

Wstęgę uroczyście przecięła Małgosia a sprawca całego zamieszania Maciek Kurak Kogut został mianowany Klucznikiem, na potwierdzenie czego otrzymał od nas kilka kilogramów kluczy.

Nowy sezon został otwarty. Mamy nadzieję, że będzie równie udany jak poprzednie i bogaty w miłe wydarzenia. Przede wszystkim chciałbym jednak abyśmy spędzili go w dobrej, przyjacielskiej atmosferze, bo przecież właśnie głównie o to chodzi abyśmy z radością spędzali ze sobą czas przy okazji kąpieli, wycieczek, zawodów. Tego sobie i Wam przy okazji nowego sezonu serdecznie życzę.

Wojtek – w imieniu całego zarządu

PS. Nie może się obejść bez podziękowań. Maćku – czymże byłby ten Klub bez Ciebie i Twojego ADHD i wszystkich Twoich inicjatyw. Kurnik to przecież Twoje dzieło.

Dziękuję Bartkowi  za pomoc przy przygotowaniu Kurnika. Transport, czyszczenie, malowanie. Samo się nie zrobiło.

Dziękujemy wszyscy Gospodarzom miejsca - Klubowi Żeglarskiemu Horn za przygarnięcie wraz z Kurnikiem. Jednocześnie uczciwie Was ostrzegamy – teraz już się nas z Horna nie pozbędziecie!   

Komentarze

Obrazek użytkownika wacek

Ogromnie miło czyta się takie informacje, genialny pomysł z Kurnikiem! Fajnie, że jesteście - Wy wszyscy!