Jesteś tutaj

Z cyklu "Wędrujące Morsy"

Druga wyprawa górska z cyklu „Wędrujące Morsy”

Proponuję wstępnie obiecaną wyprawę górską tym razem w Bieszczady.

Termin do uzgodnienia ,sugerowany druga połowa maja.
Wyjazd piątek w godzinach popołudniowych powrót w niedzielę wieczorem.

W Bieszczady najlepszym rozwiązaniem jest wyjazd samochodami, w zależności od liczby chętnych dwa lub trzy samochody czyli 8 lub 12 osób.

Proponowany program:
1 dzień -Wyjazd piątek około godziny 16,00
Dojazd do Komańczy całego składu ok 20,00
Zakwaterowanie w schronisku PTTK w Komańczy lub alternatywnie nocleg w namiotach na polu namiotowym.
Dwa samochody plus dwóch kierowców jedzie do Cisnej i tam zostawia jeden samochód.
Do pokonania 30 km x 2 czyli ok 1 godziny.
Powrót do Komańczy.
Kolacja małe piwo i nocleg.

2 dzień – pobudka ok 7,00
Śniadanie pakowanie plecaków.
Wymarsz na szlak około 8,00
Idziemy GSB /Główny Szlak Beskidzki/ przez Prełuki, Duszatyn wzdłuż rzeki Osławy.
Podziwiamy przełom Osławy.
Kąpiel w rzece Osławie.
Może być tylko brodzenie.
I dalej podchodzimy w Kierunku Chryszczatej.
Po drodze podziwiamy Jeziorka Duszatyńskie, dla miłośników uroczych zdjęć czas na sesją zdjęciową.
Nie można się kąpać w jeziorkach z powodu iż jest to rezerwat Rezerwat Zwięzło.
Szczegóły https://pl.wikipedia.org/wiki/Jeziorka_Duszaty%C5%84skie
Podchodzimy w kierunku Chryszczatej . W trakcie całej wyprawy jest to największe podejście.
Następnie schodzimy łagodnym zejściem w kierunku przełęczy Żebrak.
Do przejścia w pierwszym dniu mamy ok 17,6 km.
Zakładam wolne tempo tzn 9 do 10 godzin.
Na przełęczy Żebrak rozbijamy biwak.
Teren oddalony sporo od najbliższych zabudowań około 3 kilometrów.
W pobliżu brak rzeki mamy do dyspozycji jak znajdziemy źródło strumyka Chliwny ok 150 do 200 m od biwaku lub zapas wody zabrany z sobą.
Ognisko kolacja i spanie.

3 dzień- pobudka ok 7,00
Pakowanie plecaków i likwidacja biwaku.
Śniadanie.
Kawa lub herbata.
Wyjście ok 9,00 na szlak.
Idziemy jak w pierwszym dniu GSB przez Jaworne, Wołosań, Osina, Horn do Cisnej.
Do przejścia w drugim dniu ok 13,3 km.
Wolne tempo tzn około 6 do 7 godzin
Kierowcy plus jeden samochód jadą do Komańczy po samochody pozostali odpoczywają około
1 godziny. Do pokonania 30 km x 2 czyli ok 1 godziny.
Wracamy całym zespołem do Krakowa.
Planowany wyjazd z Cisnej ok 17,00 przyjazd do Krakowa ok 22,00

Szczegółowy zestaw wyposażenia podam po potwierdzeniu uczestnictwa.
Wyprawa nisko budżetowa.
Koszt paliwa + jeden nocleg w schronisku, wyżywienie ewentualnie napoje.
LEPI
uwagi i sugestie proszę na e maila.
Hej ku górom hej ku połoninom.

Obrazek użytkownika LEPI

Danusiu mam prośbę umieść mój komunikat w informacjach.
Dziękuję i pozdrawiam
Hej ku górom hej ku połoninom.
LEPI

Obrazek użytkownika małgosia

Idę !

Obrazek użytkownika LEPI

Oj Gosiu na przełęczy Żebrak będzie ciemno.
Chyba że gwiazdy i księżyc zaświecą.
Hej ku górom ,,,,
LEPI

Obrazek użytkownika Łucja

Tym razem i ja zgłaszam swój udział w wędrówce.
W Komańczy i okolicach byłam jakieś ... 40 lat temu i darzę ten czas wielkim sentymentem. Chętnie tam wrócę mimo iż po "dawnej Komańczy" pewnie nie ma już śladu

Obrazek użytkownika LEPI

Jest jeszcze sporo starych wspomnień w Komańczy
Ale i sporo się zmieniło
Hej ku górom.....
LEPI

Obrazek użytkownika LEPI

Kochani w trakcie szaleńczego pożegnania sezonu przedyskutowałem termin wyprawy w Bieszczady i wygląda na to że najlepszym sugerowanym terminem będzie koniec maja i pierwszy dzień czerwca.
To znaczy konkretnie 30 maja piątek dojazd do Komańczy a w sobotę pieszo do Przełęczy Żebrak i w niedzielę 1 czerwca do Cisnej i powrót do Krakowa.
Wstępnie zadeklarowało udział kilka osób i czekam na dalsze zgłoszenia z podaniem kontaktów osobistych tak aby można było mieć bezpośredni kontakt z uczestnikami.
Podaję dla zainteresowanych tel, 530 971 475 i adres leszek.pieklo@gmail.com
Mam jeszcze ważne info do przekazania w sprawie tej wyprawy ale ogłoszę je na stronie w ciągu jakichś dwu tygodni.
Ponadto szczegóły prześlę na adresy uczestników.
Pamiętajcie kochani ale musimy wybrać się samochodami dlatego proszę o deklarację kto może jechać samochodem.
Ja jadę swoim i zabieram 4 osoby a jak będzie potrzeba to 5 osób.
Leszek, Paweł /mój starszy syn wytrawny piechur/ Agnieszka z córką plus ????.
Inne informacje w dalszej części sukcesywnie.
Hej ku górom hej ku połoninom.
LEPI

Obrazek użytkownika LEPI

Lista poniżej

Obrazek użytkownika LEPI

Kochani
Pozwolicie że zamieszczę wstępną listę zadeklarowanych uczestników:
1- Leszek
2- Paweł
3- Agnieszka
4- Łucja
5- Bartek
6- Robert
7- Monika
8- Edyta
9- Małgosia
10- Piotr
11- Córka Piotra
12- Jacek
13- Halinka

Mam nadzieję że nie zapomniałem o kimś.
Jak by coś przepraszam i proszę o uzupełnienie listy.
Oczywiście lista jest otwarta.
Pracuję na wyposażeniem do zabrania z sobą i wkrótce ją opublikuję.
Proszę o pytania i sugestie.
HEJ KU GÓROM HEJ KU POŁONINOM.
LEPI

Obrazek użytkownika LEPI

Wyposażenie /Jak coś sobie przypomnę uzupełnię.
Proszę o ewentualne sugestie i propozycje

Wyposażenie indywidualne
Plecak
1-Skarpety trekingowe - 3 pary
2-Buty turystyczne trekingowe -1
uwaga ostrzegam przed zabraniem nowego obuwia.
3-Buty turystyczne lekkie -1
4-Klapki -1
4-Polar cienki -1
5-Spodnie dresowe cienkie. -1
6-Spodnie ¾ lub krótkie -1
7-Bielizna -2 kpl.
8-Czapka z daszkiem -1
9-Koszula z długim rękawem -1
10-Koszula z krótkim rękawem -1
11-Kurtka przeciwdeszczowa -1
12-Peleryna -1
13-Karimata lub materac samopompujące -1
14-Folia termiczna -1
15-Czołówka-latarka -1
16-Bidon - 1
17-Ręcznik -1
18-Szczoteczka do zębów -1
19-Garnuszek -1
20-Pojemniki na żywność - 2
21-Telefon -1
22-Lekarstwa wg indywidualnych potrzeb.
23-Chusteczki higieniczne
24-Woda do picia -2 l
Jedzenie wg indywidualnych potrzeb na dwa dni
Obiad, kolacja pierwszy dzień,
Śniadanie obiad drugi dzień,
Batony czekoladowe ewentualnie trwałe owoce.
Śniadanie zjemy w schronisku- pierwszy dzień.
Kolacja zjemy w Cisnej po zakończeniu wędrówki.

Wyposażenie wspólne rozdzielimy, ich zabranie, pomiędzy uczestników.
Namioty dwu osobowe jeden na dwie osoby -6
Gosia,Paweł, Leszek jeszcze brakuje 3 namioty nie jest źle.
Mydło biały jeleń kostka/ kostka / -2
Pasta do zębów może być jedna tubka na kilka osób -2
Kuchenka turystyczna -2
Butla na gaz -2
Dwa garnuszki do gotowania -2
Łyżeczka -2
Zapalniczka - 2
Scyzoryk uniwersalny -2
Opatrunki i środki dezynfekujące,talk do stóp.
Worek na śmieci -1
Saperka -1
Siekiera -1
Rękawice robocze -3 pary
Woda do picia na drugi dzień na głowę -2 litry
Piwo po jednej butelce na głowę -1 but.
Kawa
Herbata
Cukier

Proszę pamiętać o minimalizowaniu ciężaru zabranego wyposażenia dlatego wiele rzeczy zabieramy do wspólnego użytkowania.
Część wyposażenie to jest namioty, sprzęt biwakowy, wodę do picia, ewentualnie piwo, wędliny do grillowania zamierzamy dostarczyć na miejsce biwakowania dzięki uprzejmości leśniczego z Michowej Woli.
HEJ KU GÓROM .................

Obrazek użytkownika PioKrk

Ja namiot mam.

Obrazek użytkownika LEPI

Lista osób na dzień 28 kwietnia
Potrzebny następny samochód tzn trzeci.
1- Leszek
2- Paweł
3- Agnieszka
4- Łucja
5- Bartek
6- Robert
7- Monika
8- Edyta
9- Małgosia
10- Piotr
11- Córka Piotra
12 - Karolina
13- Jacek
14- Halinka
Pozdrawiam
Hej KU GÓROM...
LEPI

Obrazek użytkownika LEPI

Jak widać z listy powyżej jest nas 14 osób chętnych na wyprawę.
Zarezerwowałem dzisiaj noclegi w Komańczy dla 14 osób.
Oczywiście pewnie istnieje szansa na zwiększenie o jakieś dwa noclegi ale powinniśmy decyzję podjąć w miarę szybko.
Wszystkich chętnych proszę o kontakt.
Podaję znane koszty wyprawy:
Nocleg tzn łóżko z pościelą koszt dla jednej osoby 35 pln na osobę.
Dostawa sprzętu / na przełęcz Żebrak wraz z odbiorem 10,00 pln na osobę.
Myślę że na wszelki wypadek powinniśmy ubezpieczyć wyprawę ?????
Zamierzamy zakupić oprócz sprzętu po dwa litry wody do picia,piwo jedna puszka,kiełbasa po jednym kawałku na osobę.
Sprzęt tzn namioty karimaty śpiwory wodę piwo inne drobne sprzęty na biwak dostarczy nam uzgodniony kierowca z Komańczy.
Dzięki temu nie będzie potrzeby dźwigania sprzętu do biwakowania przez dwa dni.
Proszę wszystkich którzy są na liście o przesłanie kontaktów do siebie.
Proszę pamiętać o namiotach i jeszcze jednym samochodzie.
Tak jak pisałem jadę swoim samochodem czyli zabieram razem 5 osób.
Piotr zabiera rodzinę tzn 3 osoby i ma jeszcze miejsce dla 4 osób razem 7 osób.
Czyli jak na tym etapie potrzebny jest jeden samochód i powinien zabrać 2 osoby.
Najlepszym z ekonomicznego punktu widzenia dobrze by było jak by pojechały jeszcze dwie osoby.
Wówczas trzecie auto zabrało by razem 4 osoby.
W sumie na całą wyprawę pojedzie wówczas 16 osób.
Czekam na opinie w tej i innych sprawach.
HEJ KU GÓROM .......
LEPI

Obrazek użytkownika LEPI

1- Leszek mam kontakt
2- Paweł mam kontakt
3- Agnieszka mam kontakt
4- Łucja mam kontakt
5- Bartek jest kontakt
6- Robert mam kontakt
7- Monika mam kontakt
8- Edyta mam kontakt
9- Małgosia mam kontakt
10- Piotr mam kontakt
11- Córka Piotra mam kontakt
12 - Karolina żona Piotra mam kontakt
13- Jacek mam kontakt
14- Halinka mam kontakt
do 5 maja powinniśmy zapłacić zaliczki na rezerwację noclegów.
Dlatego proszę o potwierdzenie uczestnictwa.
HEJ KU GÓROM ......
LEPI

Obrazek użytkownika LEPI

1- Leszek samochód
2- Paweł
3- Janek
4- Agnieszka
5- Łucja
6- Bartek
7- Robert
8- Monika
9- Edyta
11- Małgosia
12- Piotr samochód
13- Córka Piotra
14 - Karolina
15- Jacek samochód
16- Helenka
Czekam na potwierdzenie udziału w poniedziałek robię rezerwację noclegów.
Proszę pamiętać o trzecim samochodzie i namiotach.
Hej KU GÓROM.....
LEPI

Obrazek użytkownika LEPI

W dniu dzisiejszym odwiedziłem Komańczę i Przełęcz Żebrak
W Komańczy oczekują na nas zgodnie z planem.
Zapłaciłem zaliczkę za 16 osób i uzgodniłem transport ekwipunku na biwak.
To dobre wiadomości,
Jest i trochę gorsza to taka że leśnicy zlikwidowali pole biwakowe na Przełęczy.
Ale jak to bywa jest w tym zła i dobra informacja.
Zła to taka że będziemy musieli na nocleg zejść w w kierunku północnym jakieś 20 minut.
Dobra to ta że na polu namiotowym SKP "Czwórka" SGGW powstaje nowe zaplecze.
Jest w trakcie budowy i jest szansa że zaplecze zostanie zbudowane do czasu aż my tam dotrzemy.
Pewnie przed wyprawą będziemy musieli się spotkać w jakąś niedzielę na Bagrach i omówić szczegóły wyprawy.
Zaproponuję termin i dam znać.
Jeżeli ktoś jeszcze zamierza się z nami wybrać w terminie proszę o kontakt.
Proszę pamiętać o sprzęcie i stopniowo go organizować.
HEJ KU GÓROM .....
LEPI

Obrazek użytkownika małgosia

Dziękujemy LEPI za perfekcyjne przygotowania !

Obrazek użytkownika LEPI

Morsiki
Proponuję spotkanie organizacyjne w dniu 17,05 /sobota/ lub ostatecznie w dniu 18,05 /niedziela/ w Hornie o godzinie 15,00.
Omówimy szczegóły organizacyjne wyprawy.
Proszę o propozycję co do terminu spotkania.
Decyduje większość.
Pozdrawiam
HEJ KU GÓROM....
LEPI

Obrazek użytkownika małgosia

Jestem za sobotą.

Obrazek użytkownika PioKrk

Jak dla mnie sobota 15 jest wygodniej

Obrazek użytkownika kejor

Sobota 15:00 jest ok

Obrazek użytkownika LEPI

Potwierdzam spotkanie organizacyjne na sobotę godzina 15,00 w kawiarni na Hornie.
Większość spraw jest załatwiona tzn noclegi w Komańczy, i w bazie studenckiej w Rabe, samochody trzy tzn Jacek, Piotr, Leszek.
Transport sprzętu do Rabe.
Musimy omówić organizację transportu do Komańczy.!!!
Namioty.!!!
Drobny sprzęt biwakowy do omówienia.?????
W tym dania na grilla i piwko.
Zapraszam serdecznie.
HEJ KU GÓROM......
LEPI

Obrazek użytkownika Łucja

Dzięki i do zobaczenia.

Ma być chłodno - szykujcie się na kąpiel :)

Obrazek użytkownika LEPI

W dniu dzisiejszym odbyło się spotkanie organizacyjne uczestników wyprawy w Bieszczady
I tak ustaliliśmy:
Samochód pierwszy:
Piotr
Karolina
Emilka
Łucja
Edyta
Helena
Samochód drugi:
Leszek
Agnieszka
Gosia
Monika
Robert
Samochód trzeci;
Paweł
Janek
Robert

Samochód pierwszy i drugi wyjadą z Krakowa
Samochód trzeci wyjedzie z Niepołomic około 15,30
Ustaliliśmy ponadto że zabieramy sprzęt biwakowy i do wspólnego użytku i tak:
Piotr
Apteczka
Rękawice robocze
Saperka
Robert;
Pochodnie
Worek na śmieci
Łucja
Placek
Cukier
Leszek
Siekiera
Kawa
Herbata
Butla z gazem plus kuchenka
Garnuszek do gotowania
Łyżeczka
Zapalniczka
Scyzoryk
Paweł:
Butla z gazem plus kuchenka
Garnuszek do gotowania
Łyżeczka
Zapalniczka
Scyzoryk
Sprzęt fotograficzny
Namioty i karimaty wg ustaleń.
Jeżeli po sprawdzeniu że jest możliwość noclegu w domku w Rabe wówczas rezygnujemy z namiotów
Komunikat w tej sprawie umieszczę na stronie.
Robimy zakupy wspólne na trasie i tak:
Kiełbasa na grilla 15 sztuk,
Woda do picia na zapas czyli na drugi dzień wędrówki 15 butelek 1 litrowych,
Piwo 13 puszek,
Boczek do jajecznicy 0,5 kilograma na śniadanie w dniu 1 czerwca
Jajka 25 sztuk na śniadanie w dniu 1 czerwca
Talerze jednorazowe, 15 sztuk,
Widelce jednorazowe, 15 sztuk.
Proszę przypomnieć jak o czymś zapomniałem.
Proszę pamiętać o osobistym wyposażeniu.
Ważna sprawa to peleryna a konkretnie ponczo plus folia ratunkowa.
Proszę kierowców tzn Piotra, Jacka, no i ja o kontakt z pasażerami.
W razie pytań i jakiś wątpliwości proszę o kontakt telefoniczny.
Proszę pamiętać noc będzie chłodna.
HEJ KU GÓROM HEJ KU POŁONINOM.
LEPI

Obrazek użytkownika LEPI

W/g informacji jakie posiadam noclegi w Rabe będą wyglądały tak:

a-Piotr
a-Karolina
a-Emilka

b- Helena
b- Gosia

c- Paweł
c- Janek

d- Łucja
d- Edyta

e - Bartek
e - Leszek

f - Agnieszka

g - Robert
g - Monika

Oczywiście za zgodą wszystkich może to wyglądać nieco inaczej.
Jednak proszę o zapewnienie namiotów w/g deklaracji.
Proszę uwzględnić chłodną noc i niewielkie opady deszczu w piątek i sobotę.
Niedziela raczej pogodnie.
Proszę się nie obawiać deszczu ale zapewnić pelerynę lub ponczo lub w najgorszym przypadku folię ratunkową.
HEJ KU GÓROM HEJ KU POŁONINOM

Obrazek użytkownika LEPI

Uczestnicy Robert i Monika ze względów osobistych z wyprawy zrezygnowali.
Przykro ale trzymamy za nich kciuki i liczymy an uczestnictwo w następnej wyprawie.
HEJ KU GÓROM.....

Obrazek użytkownika małgosia

No i kolejna przygoda za nami! Biesczady w deszczu, ale pełne wrażeń i zabawy zaliczone !
Lepi dziękujemy!
Jeszcze dymem z ogniska pachnące pozdrowienia dla wszystkich klubowiczów!

Obrazek użytkownika LEPI

Trochę zawiodła tylko pogoda tzn pogoda była ale inna niż zapowiadały wszystkie portale pogodowe i instytuty meteo.
Ale może właśnie dlatego wyprawa pozostanie bardzo długo w naszej pamięci.
Trochę z rana nawet błysków słońca
Przed 11,00 w Duszatynie mżawka.
Około 14,00 na Jeziorkach Duszatyńskich był już deszcz.
Pod koniec marszu tuż przed polem biwakowym w Rabe błoto dosłownie po szuję.
Dzieci tzn Emilka i Janek z rodzicami ewakuowani do Schroniska
Pozostali >>>>>>>>>>
Stawianie biwaku w deszczu i rozpalenie ogniska.
Pyszna kolacja w deszczu.
Dyżury przy ogniskach /były dwa/
Pierwsza zmiana Agnieszka i Bartek. Do 1,30
Druga zmiana Helena i Gosia. Do 5,00
Trzeci zmiana Łucja i Leszek. Do 7,00
Około 4,00 nad ranem ulewa ale za to o 7,00 jajecznica na boczku kawa herbata i inne pyszności.
Nawet Agnieszka zrezygnowała z kaszy jaglanej.
Rewelacja zespół spisał się wspaniale.
Mam nadzieję jutro reportaż z wyprawy,
Zapraszam wszystkich chętnych na następną we wrześniu.
Szczegóły na stronie.
Hej ku górom hej ku połoninom.
LEPI

Obrazek użytkownika PioKrk

Witam wszystkich.
Pozwoliłem sobie dodać w dziale Fotki zdjęcia z wyprawy.
Dziękujemy synowi Leszka Pawłowi za udostępnienie swoich zdjęć.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika LEPI

Kochani brakuje trochę zdjęć z biwaku.
Proszę Agę Helenkę Gosię Łucję i Bartka o przesłanie swoich z djęć z biwaku do Dany tak aby można było zobaczyć ekstremalne i wspaniałe biwakowanie.
Hej ku górom hej ku połoninom.

Obrazek użytkownika PioKrk

Dokładnie jest jak piszesz Leszku.
Niestety mój i Pawła aparat wraz z nami i dzieciakami wrócił na noc do schroniska stąd ta luka w fotorelacji.
Przyznam, iż sam bym z chęcią zobaczył wasz nocny surwajling.

Obrazek użytkownika LEPI

Wysyłam do fotoreporterów z biwaku prośbę o zdjęcia.
Hej ku górom............

Obrazek użytkownika LEPI

Wysyłam do fotoreporterów z biwaku prośbę o zdjęcia.
Hej ku górom............

Obrazek użytkownika LEPI

Wysyłam do fotoreporterów z biwaku prośbę o zdjęcia.
Hej ku górom............

Obrazek użytkownika bart

Wysyłam do LEPIego prośbę o niedublowanie postów.
Nie będę już ich kasować.

Obrazek użytkownika LEPI

przepraszam
ale to wina mojej klawiatury
Zapanuję nad tym
przepraszam.

Obrazek użytkownika małgosia

I ja swego czasu walczyłam z klawiaturą. Bart , nie każdy pracuje z komputerem.Ja caly czas uczę się obsługiwać to urządzenie.
Mi pomogłeś kilka razy w tej kwestii,i myślę że skutecznie !
Jak nie Ty ,to kto ? Dawid ?
A wczoraj pierwszy raz wysłałam zdjęcia z komórki do Dany ! Skutecznie?

Jesteśmy w jednym klubie i powinniśmy sobie pomagać również poprzez twórczą krytykę.